Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą #storytelling

Olej plany sprzedaży !

Witajcie     Tak jak obiecałem na moim vlogu   kontynuuje temat tam rozpoczęty, a zakończony niespodziewanym brakiem miejsca w pamięci telefonu. Skończyłem na tym, że wykonanie 10 telefonów dziennie to nie jest zadanie nie do wykonania i nie będzie trudno jemu podołać. Tutaj kłania się zasada SMART mówiąca o tym, że cele muszą być ambitne ale realne. Dla każdego ambitny cel będzie inny, dla kogoś 5 telefonów to będzie dużo, a inni założą 50 telefonów. Wy znacie siebie najlepiej i swoje możliwości ale zachęcam do stosowania metody małych kroków. Nie rzucajcie się od razu na głęboką wodę tylko wchodźcie do wody metr po metrze, tym bardziej jeśli tak naprawdę nie jesteście pewni co do swoich możliwości. Przyjmijcie bezpiecznie 5 telefonów na dzień, a jak stwierdzicie, że to "bułka z masłem" to w kolejnym tygodniu zmieńcie cel na 10 telefonów, potem 15, aż do granic swoich możliwości. Oczywiście cold calling to jest osobny temat i opisuje go w jednym ze starszych postów ale ch

Dlaczego szkolenia nie działają

     Neil Rackham przeanalizował 35 tysięcy rozmów handlowych i wciągnął z nich wnioski, które podważają wiele programów szkoleniowych i teorii odnośnie sposobów sprzedaży. Doszedł do wniosku, że tradycyjne metody sprzedaży (w Polsce często przedstawiane jeszcze jako nowoczesne) nie działają w przypadku transakcji o większej wartości, którą badacze oszacowali na kwotę powyżej 109 dolarów. Nie bardzo więc przydadzą się nie sprzedawcom, a bardziej akwizytorom. Mówiąc o tradycyjnych metodach sprzedaży mam na myśli poniższy schemat: - otwarcie sprzedaży  - badanie potrzeb - prezentacja korzyści  - odpieranie zastrzeżeń - zamykania sprzedaży.       Jeśli sprzedajesz stosunkowo tanie produkty tzn. takie o małej wartości, w przypadku których klient nie analizuje całej transakcji i pomyłka czyli kupno nie odpowiedniego produktu nie niesie dla niego poważnych konsekwencji to powyższy schemat będzie działał ale też nie zawsze. Pisząc o konsekwencjach dam przykład, jeśli ja chcę kupić

Czy urodziłeś się sprzedawcą ?

Witajcie Post ten będzie nawiązywał do książki Macolma Gladwella ponieważ to ona jest inspiracją dzisiejszej publikacji i pomoże odpowiedzieć na pytanie:  Jak zostać idealnym sprzedawcą ?     Zastanawialiście się pewnie czasem czy można się urodzić skutecznym sprzedawcą czy raczej trzeba na to ciężko pracować. Okazuje się otóż, że można być mistrzem w dowolnej dziedzinie poświęcając na trening 10 tyś godzin i sprzedaż nie jest tu wyjątkiem. Spytacie może jak można trenować sprzedaż ? Robicie to codziennie przez co najmniej 8 godzin, każda rozmowa w cztery oczy z klientem jest treningiem negocjacji, nawiązywania relacji, samodyscypliny itd. Każda rozmowa przez telefon uczy was odporności na odrzucenie  i pozwala wytworzyć odpowiednią reakcję na zastrzeżenia osoby po drugiej stronie. Oczywiście żeby być skutecznym sprzedawcą trzeba mieć wytrenowanych wiele zachować oraz mieć odpowiednie cechy charakteru. Trudno sobie wyobrazić, że sprzedawca, który potrafi bardzo dobrze negocjować i roz

Czego sprzedawcę może nauczyć Henry Ford ?

Henry Ford - jakie jego cechy charakteru sprawdzą się w sprzedaży Witajcie Natchniony biografią Henry Forda zacząłem analizować jakie doświadczenia, które sprawiły, że stał się potentatem w motoryzacji można wykorzystać w sprzedaży. Kilka cech, które posiadał Henry Ford powinni mieć również najlepsi sprzedawcy: 1. Wizja-cel które to Henry Ford miał jasne i klarowne i trzymał się ich mimo trudności. Zaznaczyć trzeba, że były to bardzo ambitne wizje bo stwierdzenie, że chce produkować samochód dostępny dla każdego w tamtych czasach było stwierdzeniem na miarę Elona Muska, który stwierdził, że chce aby loty w kosmos były dostępne dla każdego. Wiele przeszkód sprawiało, że najłatwiejszym wyjściem byłoby porzucenie tej wizji i płynięcie razem z nurtem ale Ford nie dawał za wygraną. Dzięki temu też udało mu się w stosunkowo krótkim czasie zrealizować swoją wizję i wyprodukować model T co w połączeniu z podniesieniem dniówki w swoich zakładach umożliwiło kupno jego samochodów niemal każdem

Prospecting - z czym to się je

Witajcie Znam kilka sposobów interpretowania prospectingu w tym kwalifikowanie go jako akwizycji ale ja kieruje się definicjami, które są opisane w amerykańskich publikacjach czyli jako proces następujący po generowaniu leadów.      Posiadając już listę kwalifikowanych leadów możemy przystąpić do prospectingu czyli procesu polegającego na transformacji potencjalnych klientów w klientów. Pierwszym etapem prospectingu jest umówienie się na spotkanie czy to przy pomocy cold callingu czy pierwszej wizyty w firmie. W tym przypadku cold calling czyli dzwonienie do firm i rozmowa z ludźmi, z którymi w tej chwili nie mamy żadnej relacji ma za zadanie jedynie umówienie spotkania z osobą decyzyjną w firmie. Nie jest to łatwe zadanie ponieważ osoby podejmujące decyzje o zakupach w firmie przeważnie są zapracowane i nie mają czasu na nie potrzebne spotkania, dlatego często nie chcą nawet rozmawiać, a tym bardziej umawiać się na spotkanie. Często umówienie spotkania przez telefon jest nie możli

Chodź opowiem ci bajeczkę

     Dzisiaj kilka słów o storytellingu czyli inaczej gawędziarstwie. Jeśli brałeś kiedyś udział w szkoleniach lub czytałeś książki o sprzedaży to zapewne zakodowałeś jeden komunikat : "jak najmniej mów, jak najwięcej słuchaj". Okazuje się, że to nie prawda, najlepsi handlowcy są gawędziarzami ale ich opowieści mają jakiś cel, nie opowiadają jak im minął poranek i jakie promocje są dzisiaj w lidlu.           Najlepsi handlowcy mają opowieść na każdy temat, potwierdzające każdy ich argument. Wyobraź sobie, że chcesz przekonać klienta o tym, że kupowanie markowych produktów jest korzystniejsze niż kupowanie produktów niskiej jakości. Szukasz w głowie przykładu kiedy to twój klient opowiedział Ci dlaczego kupuje markowe produkty i jak to było kiedy ich nie kupował. Przykładowo taka opowieść może wyglądać tak: " Czy mogę Pani/u coś opowiedzieć ? Więc, jeden z moich najlepszych klientów podzielił się ze mną kiedyś swoją historią. Dopiero co otworzył restaurację i tworzył p

Mailing jako sposób handlowca na pozyskanie leadów

Witaj Handlowcu !! Dzisiaj postanowiłem napisać trochę o mailingu chociaż biłem się z myślami czy ten temat poruszać. Mam swoje sprawdzone strategie, a jako czynny handlowiec mam obawy czy nie trafią one w ręce konkurencji ale jeśli tak to trudno. Na wstępie muszę wyjaśnić dlaczego w tytule jest "mailing jako sposób handlowca", a mianowicie dlatego, że to głównie narzędzie marketingu. Kampanie mailingowe organizują przeważnie duże firmy marketingowe lub firmy, które mają rozbudowane działy marketingu, a raczej rzadko są one przeprowadzane na małą skalę. W świecie handlu krąży opinia, że mailing jest mało skuteczny i nie warto na niego poświęcać czasu i pieniędzy jeśli ma się inne sposoby pozyskiwania leadów, tym bardziej bez sensu jest angażowanie się handlowca, który przecież ma mało czasu. Rzeczywiście, sam mailing nie jest zbyt skuteczny w pozyskaniu leadów, jako narzędzie marketingowe do przekazania komunikatu nadaje się dużo bardziej ale Tobie jako handlowcowi nie zale

Referencje czyli najskuteczniejszy sposób pozyskiwania nowych klientów

Witaj Handlowcu! Dzisiaj przeczytasz o tym czego zapewne jak większość handlowców nie doceniasz i do czego nie przykładasz odpowiedniej wagi, a szkoda bo to najbardziej skuteczny sposób pozyskania nowych klientów. Referencje można wykorzystać na wiele sposobów, a najbardziej popularne są referencje o nas i naszej firmie przekazywane przez naszych klientów swoim znajomym. Najczęściej dzieje się to bez naszego udziału, co oczywiście dobrze świadczy o handlowcu ale skoro przynosi skutek to jaki efekty były gdybyś się do tego przyłożył/a i potraktował/a jako jedno z priorytetowych działań. Zacznij od zwyczajnego poproszenia klienta o to żeby polecił cię swoim znajomym, możesz też to rozwinąć i zaproponować klientowi nagrodę w zamian za podesłanie ci klienta. Joe Girard sprzedawca samochodów uznany za najlepszego handlowca świata wysyłał swoim klientom 25 dolarów w kopercie za każdego klienta, którego do niego przysłali i który kupił od niego samochód. W swojej książce twierdzi, że

Cold Calling czyli o odporności na odrzucenie

Witaj handlowcu !!! Dzisiaj napiszę trochę o cold callingu czyli po prostu rozmowie z leadami przez telefon. Określenie to oznacza zimną rozmowę czyli podobną do tych, które często prowadzisz z telemarketerami. Z reguły rozmowa pierwszy raz z obcą osobą jest zimna ale naszym zadaniem jest ją ocieplić jak najbardziej albo wykorzystać do umówienia się na spotkanie. Jest to kolejny etap w zaproponowanym przeze mnie w poprzednich postach procesie sprzedaży. Masz już profil klienta i jakąś bazę leadów więc bierzesz telefon w dłoń i co dalej ? A no musisz mieć jakieś cele bo przecież po coś chcesz dzwonić do tego leada. Na pewno twoim celem nie będzie sprzedaż bo przecież nie jesteś akwizytorem czy telemarketerem i to sobie zapamiętaj. Celów masz kilka, po pierwsze dotarcie do osoby decyzyjnej, po drugie zdobycie informacji, po trzecie umówienie się na spotkanie. Dla tych bardziej zaawansowanych celem może być jeszcze zdobycie sympatii swojego rozmówcy i sprawienie żeby Cię zapamiętał. Jak

Profil klienta czyli z kim chcesz handlować

Witaj Handlowcu !! Dzisiaj napiszę o pierwszym punkcie opisanego w poprzednim poście procesu sprzedaży czyli tworzeniu profilu twojego klienta, a jako że lubię wędkować posłużę się takim przykładem: "JEŚLI NIE WIESZ JAKĄ RYBĘ CHCESZ ZŁOWIĆ TO NIC NIE ZŁOWISZ" Jeśli nie wiesz jakich klientów szukasz to ich nie znajdziesz. Tak jak musisz wiedzieć jakie ryby będziesz łowił i do nich musisz dostosować wędkę, zanętę i przynętę tak też musisz dostosować proces sprzedaży do konkretnego profilu klienta. Jeśli sprzedajesz materiały budowlane to przecież nie będziesz odwiedzał fryzjerów ale nie we wszystkich przypadkach jest to takie oczywiste. Dla tego samego przykładu czyli sprzedaży materiałów budowlanych poświęcenie wielu dni na odwiedzanie dekarzy może okazać się czasem zmarnowanym, a przecież możesz wcześniej przewidzieć kto może zostać twoim klientem, a kto nie. Jeśli masz już jakiś staż pracy to pierwszym krokiem powinna być analiza struktury twoich dotychczasowych klient

Proces Sprzedaży

Witaj Handlowcu ! Dzisiaj postanowiłem napisać o procesie sprzedaży ale bardzo ogólnie ponieważ w zasadzie cały ten blog będzie o procesie sprzedaży. Proces sprzedaży jest to zbiór czynności prowadzących do zawarcia transakcji kupna/sprzedaży, tak może brzmieć sucha definicja. Jednak proces sprzedaży jest dużo bardziej skomplikowany i może nawet o tym nie wiesz ale Ty też wdrażasz codziennie jakiś proces sprzedaży. Więc na wstępie odpowiedz mi na pytanie: JAKI JEST TWÓJ PROCES SPRZEDAŻY ? Weź czystą kartkę i napisz punkt pierwszy, drugi itd, następnie przy każdym z tych punktów wpisz czynność jaką wykonujesz po kolei. Przykładowo może wyglądać to tak (ale najlepiej jak tak wyglądać nie będzie): 1. Klient wchodzi albo ja wchodzę do klienta i mówię "dzień dobry" 2. Pytam klienta co chce kupić 3. Podstawiam mu umowę do podpisania :) 4. Klient wychodzi albo ja wychodzę od klienta i nawet  nie chce mi się powiedzieć " do widzenia" bo oczywiście umowy nie pod

Słów kilka od Profesjonalnego Handlowca do Profesjonalnych Handlowców

Witam Kochani Handlowcy ! Jeśli otworzyłaś/eś tego bloga to znaczy, że jesteś lub chcesz być profesjonalistką/ą w swojej profesji czyli handlu co nie jest łatwe. Nie będę tu pisał co zrobić żeby zabić nudę siedząc w sklepie, salonie, biurze itd. czekając na klienta. Będę tu pisał o aktywnej sprzedaży bo tylko taka zasługuje na uwagę i jest sposobem na doskonalenie swoich umiejętności przez handlowców z różnych branż. Oczywiście znajdzie się również trochę informacji dla tych "biernych" handlowców ale nie wykorzystają oni zapewne w pełni tego bloga. Dlaczego aktywna sprzedaż ? Wyobraź sobie taką sytuację: na twoim osiedlu otwierają się dwa sklepy spożywcze, jeden po lewej stronie osiedla jakieś 300 m od twojego domu, a drugi tyleż samo ale po prawej stronie. Sklepy są w budynkach spółdzielczych przeznaczonych na działalność więc mają taką samą powierzchnię i lokalizację. Mają też taki sam asortyment i w ogóle mają takie same warunki na starcie. Jeden ze sklepikarzy lub je